Cel przejazdu - sprawdzenie trasy pod wycieczkę która będzie za tydzień. Ruszam sam spod domu, przez Las Bielański, później kawałek Marymonckiej żeby ominąć budowę mostu, DK7, Las Młociński (tam mój GPS złapał sygnał), Wólka Węglowa, Sieraków, Pociecha, Karczmisko, Roztoka. Co ciekawe, do Roztoki dojechałem po ok. 1,5h jazdy (nieźle). Dalej zielonym szlakiem do Górek. Na tym szlaku było kilka kałuż, wszystkie się udało przejechać. W Górkach jazda na czerwony szlak, i nim dojeżdżam do niebiesko-zielonego. Niebieski to szlak który miał mnie doprowadzić do samego celu. Na początek około 5km po strasznie nierównej drodze leśnej (zawieszenie nie dawało rady, prędkość jazdy 22kmph). Później się okazuje że szlak niebieski znika, więc jadę dalej zielonym. Dojeżdżam do asfaltu i intuicyjnie skręcam w prawo - jednak jest to porażka bo to jest główna droga DW575, i trzeba było w lewo. Z dystansem 72km dojeżdżam na miejsce docelowe. Odnotowuję trasę, i cofam się ok 6km DW575 do sklepu spożywczego, gdzie wypijam małe piwo - jedyne 0,33 w sklepie jest niestety nie z lodówki :( Dalej ruszam do Warszawy. Z tamtego miejsca do Młocin jest około 46km. Prawie prostą drogą dojeżdżam do Czosnowa, i dalej jadę do Młocin. Po drodze małe zakupy na ognisko. Na polanie ogniskowej mały melanż.