Suchedniów - w stronę Bliżyna
Wtorek, 15 września 2009
· Komentarze(0)
Dzień czwarty, krótki. Podczas czekania aż Agni ukradnie kilka gruszek zauważyłem, że wahacz w Meridzie pękł przy mocowaniu dampera. Zbieramy się do domu, i szukamy spawacza. Rama jest pospawana wieczorem, kosztem 25zł, konieczne było moje przymykanie oka na rezultat. Mimo wyglądu spaw trzyma się do dzisiaj.