Suchedniów - Bieliny, Święty Krzyż
Piątek, 18 września 2009
· Komentarze(0)
Dzień Siódmy - trochę oszukaliśmy bo pojechaliśmy samochodem do innej miejscowości. Zaliczyliśmy lasek na południe od Nowej Słupii. Nie chcąc wracać asfaltem pojechaliśmy przez kawałek Świętokrzyskiego Parku Narodowego, a dokładniej to przez szczyt Świętego Krzyża. Mimo ostrzeżeń, opłat nie pobierano. Zjazd kamienistym szlakiem w stronę Nowej Słupii, przy kończącym się świetle - bezcenny.