Praca...

Wtorek, 23 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Dojazd do pracy oraz wypad do sklepu ze spreyami.

Objazd trasy Mazovia 24h koło Wieliszewa

Poniedziałek, 22 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Razem z Rafałem wybraliśmy się do Wieliszewa sprawdzić trasę pętli maratonu 24godzinnego. Trasa ciekawie poprowadzona, prosta, ale też nie trywialna. Mało okazji do piachu (to dobrze). Długość pętli to 18km, my trochę błądziliśmy :)

Wycieczka z Sierakowa przez Roztokę do Zamczyska

Sobota, 20 czerwca 2009 · Komentarze(1)
Wycieczka po Kampinosie. Początkowo planowaliśmy z Agni jakiś rowerowy festyn organizowany przez urząd którejś gminy, ale zaspaliśmy. Postanowiliśmy dogonić Chomicka jadącego z mega-lajtową grupą znajomych z pracy. Do Sierakowa, za namowami Agni, dotarliśmy autem, później standardowo zielonym w pobliże Cm.Palmiry. Później czerwony szlak, tuż przed Wierszami doganiamy grupę Chomickową. Towarzyszy im znany bliżej redakcji Mariusz MC z grona Kampinos-Wypady. 3km później doczłapujemy się do Roztoki, gdzie grupa lajtowa robi długi odpoczynek. Ruszamy dalej, z zamiarem dotarcia w pobliże rezerwatu Zamczysko. Tuż przed odjechaniem z parkingu spotyka mnie dziwna sprawa - koleżanka z innej grupki rowerowej pyta się o model ramy w moim rowerze. SZOK!! Pierwszy raz ktokolwiek się zainteresował tym rowerem, wcześniej były tylko głupie pytania nt. konstrukcji widelca dwupółkowego a generalnie rower był klasyfikowany do kategorii bujane czyli ufo i tyle, no czasami ktoś chciał się przejechać. Ale jedziemy dalej, szlak czerwony jest dość ciekawy - trochę górek z korzeniami i kilka krętych tras. W rezerwacie Zamczysko nie ma żadnej informacji o rzekomym wstępnie z przewodnikiem, więc zwiedzamy. Później wspólny powrót w pobliże Roztoki, gdzie się rozdzielamy - grupa lajtowa wraca do Leszna i stamtąd będzie jechać autobusem, my jedziemy rowerami do Sierakowa. Po drodze zielony szlak z extra-specjalnością - błota. Każdy zalicza jakieś ciekawe przygody. Docieramy do auta i szybko jedziemy do domu, bo świnki głodne.

Praca...

Piątek, 19 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Tym razem trafił się powrót z pracy autem...

Praca...

Poniedziałek, 15 czerwca 2009 · Komentarze(0)
Dzisiaj znowu do pracy. Znalazłem inną traskę, jest ciut dłuższa od dotychczasowej, żeby nie wpisywać ułamków będę ją oznaczał jako 12km.